Wiele osób promuje diety o skrajnie niskiej kaloryczności jako najlepszy sposób na szybkie schudnięcie. I rzeczywiście na początku stosowania takich systemów żywieniowych są widoczne spore efekty, jednak zbyt mała podaż kalorii przez dłuższy czas może wyrządzić w organizmie więcej szkody niż pożytku. Czy więc diety 800, 1000 czy 1200 kcal naprawdę są najskuteczniejszą receptą na redukcję masy ciała? Co się dzieje, kiedy jemy za mało?
Chcesz schudnąć. Od jakiegoś czasu stosujesz dietę redukcyjną. Twoje posiłki są dość skromne. Na początku widziałaś efekty. Jednak od jakiegoś czasu waga stoi w miejscu, a Ty nie czujesz się najlepiej. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być za niska kaloryczność diety.
Jak sprawdzić, czy jesz za mało?
Żeby zrozumieć, co to znaczy „jeść za mało”, przede wszystkim należałoby dowiedzieć się, czym jest podstawowa oraz całkowita przemiana materii.
Podstawowa przemiana materii
PPM to energia potrzebna do utrzymania podstawowych funkcji życiowych. Są to kalorie wykorzystywane na takie procesy jak oddychanie, termoregulacja, krążenie krwi, wzrost komórek czy praca wszelkich narządów. Jest to MINIMALNA wartość kaloryczna, którą musimy spożywać. U każdego jest ona inna. Zależy od masy ciała, wieku, wzrostu oraz płci – dla jednej osoby będzie to 1300 czy 1400 kcal, a dla innej 1800 czy 1900 kcal. Warto również wspomnieć o tym, że PPM nie uwzględnia ŻADNEJ aktywności – nawet chodzenia!
Podstawową przemianę materii obliczamy ze specjalnych wzorów. Najpopularniejszym z nich jest wzór Harrisa-Benedicta. Jednak najłatwiej jest zrobić to w specjalnych kalkulatorach dostępnych w internecie.
Całkowite zapotrzebowanie kaloryczne
Jest to ilość kalorii, którą powinniśmy spożywać przy obecnej aktywności fizycznej. Poziom aktywności określany jest za pomocą współczynnika PAL i zależy od ilości i formy treningów, rodzaju wykonywanej pracy (siedząca, fizyczna) oraz spontanicznej aktywności w ciągu dnia (tj. dojście do pracy, wyjście do sklepu, gotowanie, zakupy, spacer z psem itp.).
Całkowite zapotrzebowanie kaloryczne może wynosić np. 1700, 2000, 2500 czy nawet 3000 kcal.
Żeby schudnąć, należy odjąć od całkowitego zapotrzebowania kalorycznego około 10-15% kalorii. Wartość ta nigdy nie będzie wynosić mniej niż 1200 czy 1000 kcal – nawet dla osób nieaktywnych fizycznie! Diety 1000 czy 1200 kcal są więc dietami głodówkowymi.
Co się dzieje, kiedy jesz za mało?
1. Czujesz duże zmęczenie
Kiedy nie dostarczasz organizmowi odpowiedniej ilości energii, możesz czuć zmęczenie, osłabienie i nadmierną senność. Każda najdrobniejsza czynność będzie Cię męczyć.
2. Ciągle jesteś głodna
Przy długotrwałym stosowaniu niskokalorycznej diety organizm będzie domagał się jedzenia. Uczucie ciągłego głodu może naprawdę uprzykrzyć normalne funkcjonowanie. Życie od posiłku do posiłku i ciągle myślenie o jedzeniu to najprostszy sposób na to, żeby wpędzić się w zaburzenia odżywiania.
3. Waga stoi w miejscu
Przy niskokalorycznych dietach organizm po pewnim czasie zwalnia. Zaczyna przestawiać się w tryb przetrwania, bo brakuje mu energii do tego, żeby wszelkie procesy zachodziły poprawnie. Przez to waga stoi w miejscu.
4. Pojawiają się niedobory
Kiedy jesz za mało, nie ma możliwości, żeby dostarczyć organizmowi wszystkich niezbędnych mikro- i makroelementów w odpowiednich proporcjach. Diety o skrajnie niskich kalorycznościach to najprostsza droga do niedoborów. Niestety niedożywienie organizmu spowodowane dietą głodówkową może wiązać się z poważniejszymi problemami zdrowotnymi.
5. Mogą pojawić się problemy z układem hormonalnym
Głodówka może przyczynić się do rozregulowania gospodarki hormonalnej. Kobiety, które jedzą za mało, często mają problemy z miesiączką, która jest bardzo nieregularna lub w ogóle się nie pojawia. Aby układ hormonalny funkcjonował poprawnie, musimy dostarczać mu odpowiednią ilość energii. Należy zadbać także o prawidłowy poziom tkanki tłuszczowej.
6. Pogarsza się ogólna kondycja organizmu
Jeśli towarzyszy Ci ciągłe uczucie zimna, Twoje włosy zaczęły wypadać, a także zauważyłaś, że Twoja cera jest w gorszym stanie, to znak, że najwyższy czas podnieść kaloryczność diety. Długotrwałe głodówki mogą mieć bardzo negatywny wpływ na ogólną kondycję organizmu.
Redukcja powinna być przeprowadzona z głową. Nie ma sensu drastycznie obcinać kalorii. Diety o skrajnie niskiej kaloryczności wyniszczają organizm i mogą być przyczyną wielu problemów zdrowotnych. Ponadto mogą prowadzić do efektu jo-jo.